W 1. odcinku programu "Pierwszy raz Kingi" Kinga trafiła w okolice Gorlic, miasta w Beskidzie Niskim. Tak najpierw spróbowała offroadowej jazdy z Mariuszem i Jankiem, która wycisnęła z niej siódme poty. Instruktorzy zaproponowali jej potem, by się trochę zrelaksowała. Zaprowadzili ją do czanu, czyli kotła wypełnionego bardzo gorącą wodą. Obok niego znajdował się drugi zbiornik.
- To jest zbiornik z zimną wodą, gdzie po wyjściu z czana będziesz mogła się schłodzić - wytłumaczył Mariusz. - Wracając z powrotem do kotła spa, zobaczysz prawdziwy relaks, jak będziesz miała milion szpilek, które ci się wbijają w ciało.
Kinga przebrała się w kostium kąpielowy i weszła - nie bez obaw - do czana.
- Przypomniał się mi stary kocioł, który mieliśmy w domu i w którym zawsze tata gotował kartofle - zażartowała nasza prowadząca. Dobry humor straciła po wejściu do zbiornika z zimą wodą.
- Tu jest jeszcze zimniej niż na morsowaniu! - stwierdziła.
1. odcinek "Pierwszego razu Kingi" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:
środę, 7 października, 21:25
czwartek, 8 października, 15:25
piątek, 9 października, 00:10
sobotę, 10 października, 14:00