"Pierwszy raz Kingi": Kinga Zawodnik wydoiła owcę. Nie bez problemów!

Pierwszy raz Kingi | Kinga Zawodnik doi owcę
"Pierwszy raz Kingi": Kinga Zawodnik wydoiła owcę. Nie bez problemów!
W 1. odcinku programu "Pierwszy raz Kingi" poza offroadem w Beskidzie Niskim czekały na Kingę Zawodnik inne wyzwania, m.in. dojenie owiec. Jak sobie poradziła?

Beskid Niski, do którego Kinga Zawodnik trafiła w 1. odcinku swojego nowego programu, to nie tylko idealne tereny na offroadowe przygody, ale też hale, na których wypasają się owce. Zwierzęta trzeba potem wydoić i to właśnie zadanie przypadło Kindze w udziale po przejażdżkach autem terenowym.

- Ja nigdy nie doiłam owcy! - przyznała Kinga.

Nadszedł jednak ten pierwszy raz i po kilku wskazówkach bacy Kinga usiadła obok innych dojących i zabrała się za dojenie.

- I co trudno? - dopytywał Mariusz.

- A weź se traf jak ona nie chce współpracować - skarżyła się Kinga.

Pierwsze próby nie były zbyt udane, ale ostatecznie z trzech owiec udało się naszej prowadzącej zebrać prawie całe wiadro mleka.

- Jak na pierwszy raz to chyba całkiem nieźle, co? - zapytała Kinga "sąsiada".

- Dostatecznie - skomentował bezlitośnie.

1. odcinek "Pierwszego razu Kingi" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:

środę, 7 października, 21:25

czwartek, 8 października, 15:25

piątek, 9 października, 00:10

sobotę, 10 października, 14:00

podziel się:

Pozostałe wiadomości