Na pytanie o sukcesy polskiej nauki na myśl przychodzą Wam najpierw dwa Noble Marii Skłodowskiej-Curie? I słusznie, ale - jak się okazuje - nie wszystkim... Instytut Pamięci Narodowej zorganizował wakacyjny plebiscyt "Giganci nauki", w którym zachęca "do oddania głosu na postać, która dokonała najbardziej przełomowych odkryć i wynalazków".
Na specjalnie stworzonej stronie znajdują się biogramy 12 naukowców, w tym m.in. Ignacego Mościckiego, Mariana Rejewskiego czy Jana Czochralskiego. Wśród nich, co zaskakujące, nie ma ani jednej kobiety! Po pierwszym szoku, który przeżyłyśmy widząc, że w zestawieniu nie uwzględniono nawet naszej największej naukowczyni Marii Skłodowskiej-Curie, zagłębiamy się w informacje o projekcie. Dopiero tam, nie na stronie z rankingiem, pojawia się informacja, że wzięto pod uwagę tylko naukowców, którzy odnieśli sukcesy w Dwudziestoleciu Międzywojennym. To wyjaśnia brak na liście Marie Curie-Skłodowskiej, która swoje dwie Nagrody Nobla odebrała jeszcze przed I Wojną Światową, ale nie tłumaczy kompletnego zignorowania innych Polek!
Jedna z oburzonych tym faktem internautek postanowiła napisać do IPN:
- Wspaniała idea, ale zbulwersował mnie fakt, że na liście nie ma wszystkich kandydatów. Czy lista jest nadal w fazie przygotowań? Ciężko mi uwierzyć, że zapomnieli państwo o połowie społeczeństwa.
Otrzymała odpowiedź, w której czytamy m.in., że "Celem projektu edukacyjnego IPN „Giganci nauki PL” jest przypomnienie i podkreślenie marginalizowanego wcześniej wkładu wybitnych badaczy II Rzeczypospolitej w światowy postęp cywilizacyjny (...) Kobiety są częścią historii Polski i IPN nie zapomina o nich, ani w kampanii Giganci nauki PL, ani w swoich akcjach edukacyjnych i wydawnictwach".
Niestety, ani słowa o tym niefortunnym plebiscycie bez udziału kobiet...
Co o tym sądzicie?