In vitro – marzenie o dziecku odc.2
Premiera: niedziela 26.06 godz 22:15
Mell ma 24 lata i trójkę dzieci. Postanowiła zostać dawczynią komórek jajowych, aby pomóc kobietom zmagającym się z niepłodnością. Pierwsze ciąża Mell nie została donoszona, dziewczyna poroniła, tracąc synka. Mówi, że czas nie leczy ran, pozwala tylko coraz łagodniej traktować stratę, Mell jest pogodna i szczęśliwa, ale nienarodzony syn jest wciąż w jej pamięci. Dlatego tak bardzo współczuje kobietom, które nie mogą urodzić dzieci i rozumie je. Lekarka podczas rutynowych badań odkrywa u Melanie torbiele na jajnikach, których obecność może przeszkodzić w procedurze stymulacji jajeczek. Czy zabieg usunięcia torbieli uda się i Mell będzie mogła zostać dawczynią? Ile par skorzysta z jej jajeczek? Czy któreś z nich rozwinie się w ciążę?
Poznamy też parę Judd i Briana, którzy są 5 lat po ślubie a ich marzenie o dziecku wciąż się nie spełniło. Po roku nieudanych prób zajścia w ciążę, para zgłosiła się do lekarza, przeszli badania i dostali się pod opiekę kliniki niepłodności. Judd i Brian są jeszcze młodzi i cieszą się wspólnym czasem, ale wiedzą też, że on powoli ucieka. Myślą pozytywnie i starają się nie robić sobie wielkich nadziei. Wiedzą, że jeśli in vitro nie przyniesie upragnionego potomka, są inne sposoby na posiadanie dziecka. Poznamy też Alish, która przez 7 lat, wraz z mężem Kieranem, walczyli o dziecko z probówki. In vitro „udało” się już za pierwszym razem, ale Alish niestety poroniła ciążę. Po kilku latach Alish mówi o sobie, że jest szczęśliwa, bo ma komplet: cudownego męża i dwójkę bliźniaków, także poczętych in vitro.