Wiosną 2020 roku na kanale TVN Style pojawił się nowy program – „Projekt na sukces”. W marcu został wyemitowany jego pilotowy odcinek, na pozostałe z niecierpliwością czekają także prowadzące: projektantka Ranita Sobańska oraz znana m.in. z „Top Model” Kasia Sokołowska. Działalność telewizyjna to jedynie wycinek zawodowego życia Sokołowskiej. Na co dzień pracuje jako producentka, reżyserka i choreografka pokazów mody. Jest też właścicielką firmy modowej, która współpracuje z wieloma polskimi i międzynarodowymi przedsiębiorstwami. W majowym numerze "Zwierciadła" opowiedziała o swoim życiu zawodowym, ale też zdradziła, jak zabrnęła tak daleko.
Kluczowe okazało się dzieciństwo. Już jako dziecko Kasia Sokołowska poczuła czym jest ciężka praca. W rozmowie z dziennikarką „Zwierciadła” Karoliną Morelowską – Siluk powraca wspomnieniami do wczesnych lat swojego życia. - Moje dzieciństwo było ściśle związane z muzyką, ze sceną i rzeczywiście - z ogromną dyscypliną. Przez 15 lat koncertowałam z muzyką dawną, klasyczną, współczesną, chóralną, kameralną. Miałam siedem lat, kiedy po raz pierwszy wyruszyłam w trasę z moim zespołem. To nauczyło mnie radzić sobie w różnych warunkach, nauczyło mnie samodzielności – wspomina producentka. - W moim życiu dość płynnie romantyzm przeplata się z pozytywizmem. Jedną i drugą potrzebę - „odlatywania” i „pracy u podstaw” - mam w sobie głęboko zakorzenioną i ciężko byłoby się którejkolwiek z nich pozbyć. Nawet gdybym chciała.
Ale nie chce, bo to pozwala jej osiągnąć niebywały sukces. Choć nie chce definiować tego pojęcia, w rozmowie z dziennikarką przyznała, że czuje się „kobietą sukcesu”. - Nie wiem, czy go osiągnęłam, bo nigdy nie nazwałam, co nim dla mnie będzie. Ale, tak na gorąco, mogę powiedzieć, że dobrze mi tu, gdzie jestem - w „tym” miejscu, w „tym” czasie, z „tymi” ludźmi. I to jest sukces według mojej osobistej definicji. Więc tak, według takiej definicji - czuję się kobietą sukcesu!
Słowo „sukces” pojawia się także w tytule jej najnowszego programu „Projekt na sukces”. Sokołowska przyznaje, że udział w nim był wyłącznie jej – bardzo przemyślaną – decyzją. - Mam taką zasadę, że wchodzę tylko do tych rzek, które są „moje”, które „czuję”. Taka filozofia zawsze się w moim życiu sprawdzała.
A „Projekt na sukces” dokładnie wpisuje się w tę filozofię oraz wszystko, czym w życiu kieruje się reżyserka pokazów mody. - Uważam, że aby dostać wsparcie w dorosłym życiu, trzeba coś najpierw światu zaproponować. I to jest fair. Ja zawsze najwięcej wymagałam i nadal wymagam od siebie. Ale świata nigdy nie zdobywa się w pojedynkę – tłumaczy i podkreśla, że właśnie poprzez program w TVN Style stara się być wsparciem dla osób, które dopiero wchodzą na drogę, którą Sokołowska już przebyła.
- To program, który dotyczy ludzi, niekoniecznie młodych, którzy mają jakiś pomysł - klarowny, przemyślany - ale brakuje im mocy, wiedzy i narzędzi, by wcielić swoją wizję w życie. Albo tych, którzy już ją wcielili, ale z rozmaitych powodów nie potrafią zrobić kolejnego kroku. Potrzebują wsparcia, rady, kontaktu z ekspertami, mentorami, których zapraszam do programu. W tych ludziach jest pasja, ale gotowi są też, by pracować pełną parą. I to mi się bardzo podoba – opisuje współprowadzony z Ranitą Sobańską program.
Projekt na sukces
Projekt na sukces