W programie "Remont po eks" słynny amerykański projektant wnętrz Orlando Soria stara się udowodnić, że najlepszy sposobem na zapomnienie o byłym partnerze oraz rozpoczęcie nowego życia singla jest remont. Ale nie byle jaki remont, a pozbycie się mebli, sprzętu, gadżetów oraz akcesoriów zakupionych przez byłego lub po prostu o nim przypominających.
Dom Mike'a cały przypominał mu o byłej żonie. To ona zaprojektowała każdy kąt w ich wspólnym domu. Zadbała o kolor ścian, podłogi, meble, a nawet każde akcesorium, dekorację czy gadżet. Mężczyzna już na wstępie wspomniał, że nie miał w tej kwestii nic do powiedzenia. To zmieniło się podczas wizyty Orlando Sorii. Projektant wnętrz wsłuchał się w życzenia mężczyzny takie jak brak luster czy wszechobecnej bieli i mając do dyspozycji 30 tysięcy dolarów stworzył dla niego całkiem nowe wnętrze. Prostsze, nowoczesne, ale też pełne kolorów. Mike był zachwycony. Nowy wygląd domu z pewnością pomoże mu rozpocząć nowy etap w życiu.
2. odcinek programu "Remont po eks" zobaczycie jeszcze w niedzielę 14 marca o godzinie 8:45.