"Sąsiedzi kontra sąsiedzi": Takich żartów i metafor nie powstydziłby się nikt!

Sąsiedzi kontra sąsiedzi: przygotowania kolacji nie obyły się bez żartów i metafor
"Sąsiedzi kontra sąsiedzi": Podczas gotowania Ania i Rafał rozsmakowali się w żartach i metaforach
Domówki u sąsiadów z 6. odcinka "Sąsiedzi kontra sąsiedzi" w Elblągu były naprawdę wyjątkowe. Nie dość, że konkurujące ze sobą pary naprawdę postarały się przygotowując kolacje - to jeszcze powymyślały imprezowe gry dla podniesienia atrakcyjności spotkań! Śmiechom nie było końca także podczas przygotowań. Ania i Rafał zaczęli nawet sypać żartami i... metaforami!

W kuchni Ani i Rafała nie brakowało zabawnych komentarzy pod adresem sędziów (a nawet długich nóg sędzin, o czym przypomniały im... pieczarki), życiowych maksym o obietnicach oraz haseł związanych z różnorodnością ludzi.

Mimo wesołych przerywników, a nawet odwiedzin pieska - parze udało się przygotować smakowicie wyglądające wege kotlety oraz pyszny deser, który zebrał kilka pochlebnych komentarzy! A pomyśleć, że wszystko zaczęło się od żartu, którego częścią był... bigos. Zobaczcie sąsiedzką rywalizację z Elbląga w powtórkach odcinka "Sąsiedzi kontra sąsiedzi".

6. odcinek programu "Sąsiedzi kontra sąsiedzi" na naszej antenie zobaczycie jeszcze w:niedzielę 14 maja, 13:30poniedziałek 15 maja, 23:40

podziel się:

Pozostałe wiadomości