Ela przez 17 lat żyła z chorobliwie zazdrosnym partnerem. Wiele razy próbowała odejść, ale mąż szantażował ją odebraniem dzieci. 5 lat temu wreszcie zdecydowała się na ten trudny krok. Dzieci dorosły (syn ma 22 lata, a córka 17 lat), a Ela znalazła fajnego faceta.
Jest małe "ale" – Ela przez wiele lat była kurą domową i tak też wyglądała. Ma za sobą czas nieudanych eksperymentów modowych, np. czerwony kolor na włosach, i tendencję do zaburzania proporcji sylwetki źle dobranym strojem. Dziś cieszy się wolnością, chce czerpać z życia pełnymi garściami i chciałaby to pokazać strojem.
Problemem Eli są też okulary, które nie tylko są źle dobrane, ale i ograniczają aktywność Eli. Do tej pory kobieta była jednak na nie skazana, bo nie może nosić szkieł kontaktowych.
Eli niełatwo jest się ubrać, bo jest wysoka, ma 1,78 m wzrostu. Mimo to, cały czas chodzi na wysokich obcasach, bo chce nadrobić stracony czas w stroju kury domowej.
Ela przyszła do programu, wyglądając jak "papuga". Maja Sablewska pokaże jej, że nie trzeba krzyczeć strojem i fryzurą, żeby "zwalać z nóg".
EMISJA ósmego odcinka "Sablewskiej sposobu na modę" w niedzielę 26 stycznia o godz. 12:15.
Powtórki odcinka:
poniedziałek, 27 stycznia, 21:40
wtorek, 28 stycznia, 13:15
środa, 29 stycznia, 20:10
piątek, 31 stycznia, 12:45