"Tata w tarapatach": zwykła kolacja okazała się wyzwaniem. Jak Tomek poradził sobie z zadaniami od żony?

"Tata w tarapatach": kolację przygotowaną dla dzieci zjadł pies
"Tata w tarapatach": kolację przygotowaną dla dzieci zjadł pies
Przed prawdziwym wyzwaniem stanął w 3. odcinku programu "Tata w tarapatach" Tomek, który na 3 dni został sam w domu z 3 małymi córkami i psem. Z takim towarzystwem nawet zwykła kolacja okazała się wyzwaniem.

Trzy córki: 6-letnia Julia, 4-letnie Maja i Ala oraz szczeniak Kira to bardzo trudne do opanowania towarzystwo. W 4. odcinku 2. sezonu programu "Tata w tarapatach" Tomek, który na co dzień zrzuca większość obowiązków na swoją żonę Asię, teraz został sam w tym młodym, damskim gronie. To nie mogło być proste zadanie, zwłaszcza że mężczyźnie nie sprzyjały okoliczności. Jednej z dziewczynek wypadł ząb, inna miała katar. Do tego mała Kira, która dopiero uczy się psiej etykiety.

Teraz Tomek na pewno znacznie bardziej doceni codzienną pracę swojej żony Asi. Dla mężczyzny wyzwaniem okazały się już codzienne czynności, takie jak podanie dzieciom kolacji, nie mówiąc już o pięciu zadaniach, które żona pozostawiła mu na okres swojej nieobecności. Podanie kanapek i zaspokojenie głodu dzieci (oraz psa) zajęło mężczyźnie sporo czasu, a przecież jeszcze musi zdążyć zabrać całą ferajnę do kina oraz zrobić z nimi prace plastyczne...

4. odcinek programu "Tata w tarapatach" zobaczysz jeszcze w:

poniedziałek, 30 marca, 21:25

środa, 1 kwietnia, 14:40

piątek, 3 kwietnia, 12:55

niedziela, 5 kwietnia, 15:30

podziel się:

Pozostałe wiadomości