"Tata w tarapatach": źle zmontowane drzwi od szafy? Wina żony!

"Tata w tarapatach": źle zmontowane drzwi od szafy? Wina żony!
W tym domu Edyta robi wszystko: od gotowania aż po drobne prace remontowe. Jednym z zadań, jakie zostawiła Maciejowi w 1. odcinku 3. sezonu programu "Tata w tarapatach" było zamontowanie drzwi od szafy. Nie wszystko poszło po myśli mężczyzny, ale on sam był z siebie zadowolony. Nie działa? Wina żony!

Maciej nie ukrywa, że jest leniwy. Uważa to za swoją cechę wrodzoną, ale nie wadę. Przecież jego żona Edyta tak dobrze radzi sobie ze wszystkimi domowymi obowiązkami! To prawdziwa kobieta renesansu: świetnie zajmuje się dwiema córkami, sprząta, pierze, prasuje, gotuje i dokonuje wszelkich domowych napraw oraz mini remontów.

Jest jednak odrobinę zmęczona natłokiem wszystkich obowiązków i dlatego zgłosiła swoją rodzinę do programu "Tata w tarapatach". W 1. odcinku 3. sezonu tego formatu zostawiła Macieja w domu na trzy dni z dwiema córkami i pięcioma zadaniami. Jedną z najważniejszych misji było wstawienie nowych drzwi do szafy. Mężczyzna nigdy wcześniej tego nie robił. Do tej pory wszystkim zajmowała się przecież żona. I tym razem zapewniła mu niezbędny sprzęt. Dostarczyła drzwi oraz narzędzia. Wydawało się więc, że ich zmontowanie nie będzie trudnym zadaniem.

Okazało się jednak trudniejsze, niż można było przypuszczać! Chociaż Maciej był całkiem zadowolony z końcowego efektu. Przyznał sobie wysoką notę, a winą za niepasujący rozmiar oraz kolor drzwi obarczył Edytę.

1. odcinek 3. sezonu programu "Tata w tarapatach" zobaczycie jeszcze w:

środa, 9 września, 14:55

piątek, 11 września, 12:55

niedziela, 13 września, 15:30

podziel się:

Pozostałe wiadomości