"W roli głównej": Paweł Wilczak o swoich pasjach: zbiera biżuterię i podgląda ludzi

"W roli głównej": Paweł Wilczak
W roli głównej: Paweł Wilczak woli biżuterię od samochodów
W 3. odcinku nowego sezonu programu Magdy Mołek "W roli głównej" Paweł Wilczak zdradził, że jego pasją jest stara męska biżuteria i... podglądanie ludzi!

Aktor Paweł Wilczak był gościem Magdy Mołek w 3. odcinku nowego sezonu "W roli głównej". Z ich rozmowy wyłania się jego obraz jako człowieka nieco staromodnego i nieprzywiązującego wagi do materialnych aspektów życia.

- Nie muszę mieć żadnego samochodu. Nie mam tak, że muszę coś mieć - przyznał. - Mam rzeczy, które lubię robić, ale nie są to fanaberie.

Okazuje się, że Wilczak jest wielkim miłośnikiem... męskiej biżuterii! Jeden ze swoich ulubionych sygnetów miał na sobie podczas wywiadu.

- Sygnet to nie jest wariactwo, ja to po prostu lubię. Lubię biżuterię męską, oczywiście starą - wyznał Magdzie Mołek.

Aktor ma sentyment nie tylko do starej biżuterii, ale też np. do tradycyjnych form kontaktu z ludźmi. Nie jest fanem internetu i nowoczesnych technologii.

- Maile piszę króciutkie: "tak" albo "nie", "pozdrawiam". To mi do niczego nie jest potrzebne - tłumaczył.

Aktor woli pisać na kartkach - najczęściej zapisuje swoje obserwacje. Niezauważony podgląda ludzi na ulicach, przystankach i lotniskach.

"W roli głównej": Paweł Wilczak lubi podglądać ludzi!

"W roli głównej": Paweł Wilczak lubi podglądać ludzi!

- To są rzeczy, które być może będzie można przetransponować na pracę - tłumaczył w rozmowie z Magdą Mołek. - Najbardziej mnie cieszą takie rzeczy, że ludzie nie wiedzą, że są obserwowani.

3. odcinek "W roli głównej" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:

czwartek, 19 marca, 17:25

sobotę, 21 marca, 13:15

niedzielę, 22 marca, 18:05

podziel się:

Pozostałe wiadomości