20 grudnia 2009 roku media podały informację o śmierci Brittany Murphy. Aktorka miała zaledwie 32 lata. Hollywood zalała fala plotek. Spekulowano, że gwiazda zmarła z powodu wyniszczenia organizmu i anoreksji, na którą ponoć cierpiała, odkąd wspięła się na szczyty popularności. Mówiono też o skłonności aktorki do nadużywania lekarstw. Nagłówki gazet podawały nazwy medykamentów, bez których Brittany nie mogła się rzekomo obyć. Pojawiły się opinie, że mogła zostać zamordowana... Komentowano sposób jej życia, potrzebę izolowania się przed światem zewnętrznym, zamknięcie się w twierdzy, w której mieszkała tylko z matką i mężem. Na jaw wyszły również obsesje aktorki, wydawało jej się, że jest stale obserwowana. Do tego stopnia bała się paparazzich, że ograniczyła swoje wyjścia z domu do minimum.
Tuż przed śmiercią aktorka zachorowała na poważną infekcję dróg oddechowych. Z obawy przed tym, że może stać się łupem żądnych sensacji i natrętnych fotografów, Brittany odwlekała swoją wizytę u lekarza. Kilka dni później już nie żyła.
Czy choroba mogła stać się bezpośrednią przyczyną jej śmierci? Spekulacje odżyły na nowo, kiedy 5 miesięcy po tej tragedii zmarł mąż aktorki – Simon Monjack. Czy był to fatalny zbieg okoliczności, że w tak krótkim odstępstwie czasu umarły dwie bliskie sobie osoby? Jakie tajemnice odsłoniła sekcja przeprowadzona przez słynnego patologa Richarda Shepherda? Przekonajcie się sami! Zapraszamy!
PREMIERA pierwszego odcinka drugiej serii "Zagadek śmierci gwiazd" w sobotę 8 listopada o 21:30.
Powtórki odcinka:
poniedziałek, 10 listopada, 20:25
czwartek, 13 listopada, 21:25