Mieszkająca w Warszawie Weronika na co dzień zajmuje się tworzeniem filmów, a jej partner – Piotrek nagrywa do nich dźwięk. Oboje są też muzykami i performerami, na co dzień współpracują ze sobą na niwie zarówno prywatnej jak i zawodowej. Program „Związki z modą” umożliwił im współpracę na całkiem nowym polu – w kobiecej szafie. Artystyczna dusza Piotrka nie zawiodła i w 1. odcinku 2. sezonu Kasia Baran oraz jej goście oglądali naprawdę niecodzienne stylizacje.
– To nasz pierwszy raz, jeszcze nigdy nie przebierałem żadnej kobiety – żartował dźwiękowiec. – Przynajmniej będę miał dobrą „beczkę”.
Pretekstem do pojawienia się w programie było wspólne wyjście na koncert reggae, prawdziwą przyczyną różne spojrzenie na styl Weroniki. Artystka na co dzień stawia na wygodne i luźne ciuchy, podczas gdy jej partner przyszedł do studia z myślą o nieco bardziej podkreślających kobiece kształty ubraniach.
Było futro, były cętki, były paski, była atłasowa zieleń, ale Piotrek finałową stylizacją zaskoczył jednak sam siebie. Postawił na luźną wzorzystą sukienkę i płaskie buty. – To jest firanka, to jest wzór firanki – śmiali się siedzący za kulisami znajomi pary.
"Związki z modą": Chciał kobiecych kształtów, ubrał partnerkę w "firankę"
Weronika była jednak pozytywnie zaskoczona i zadowolona wyborem Piotrka, bo podobne sukienki ma w swojej szafie. Kasia Baran miała jednak zupełnie inny pomysł na ostateczny wygląd uczestniczki. – Na koncercie reggae nie ma żadnych zasad – argumentowała swój wybór stylistka. - To zdecydowana stylizacja.
"Związki z modą": Na koncercie reggae nie ma żadnych zasad
Cały 1. odcinek "Związków z modą" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:
czwartek, 12 marca, 20:25
sobota, 14 marca, 17:45