Przymusowa zmiana miejsca wesela 2 tygodnie przed ślubem. Co się stało?

Ślub last minute: Piotrek i Darek musieli szukać nowego miejsca ceremonii
Ślub last minute: Poszukiwania nowego miejsca na wesele 2 tygodnie przed ślubem
Ewelina i Tomek to Warszawiacy, pracujący w branży eventowej. Poznali się przez aplikację randkową, ale pierwszą randkę odwoływali dwa razy. Trzecie podejście zaowocowało uczuciem, które doprowadziło ich do planów o ślubie. Niestety na planach się skończyło, ponieważ młodzi nie wybrali nawet terminu i miejsca. Czy ich spontaniczność oraz luźne podejście pomogły prowadzącym w przygotowaniu wesela? Szczególnie, że dwa tygodnie przed uroczystością Piotrek i Darek musieli szukać nowego miejsca ceremonii...

To miał być ślub jak z bajki, a ceremonia oraz wesele miały odbyć się na barce. Tak przynajmniej zaplanowali to nasi ślubni eksperci z męskiego teamu "Ślubu last minute". O nieoczekiwanym problemie Darek Zwadowski poinformował Piotra Sałatę, kiedy tylko spotkali się w pracy. Okazało się, że ze względu na przebudowę nawierzchni obok bulwarów wiślanych - barka miała zostać wyłączona z użytku właśnie w tygodniu, w którym ślub mieli brać Ewelina i Tomek.

Nie ma dojścia do barki, barka jest zamknięta. Ewelina to nie są żarty, to nie jest żart, naprawdę
- poinformował panią młodą Piotr Sałata.

Poszukiwania graniczące z cudem

Kiedy Ewelina z Tomkiem zaznaczyli, iż zmiana terminu wesela nie wchodzi już w grę, Dariusz Zwadowski zapewnił parę młodą, iż uruchomią z Piotrem wszystkie możliwe kontakty, aby ślub mógł odbyć się w miejscu, jakie zostało zaplanowane. Niedługo później, panowie wybrali się na poszukiwania nowej przestrzeni do organizacji imprezy. Z każdym odwiedzonym miejscem ich nadzieje stopniowo gasły.

Panie kochany, nie ma szans. Najbliżej w październiku
- słyszeli Piotrek i Darek w większości przypadków.

Szczęście dopisało Piotrkowi i Darkowi

Choć Piotr i Darek nie byli zaskoczeni, że dwa tygodnie przed terminem wesela nie mogli znaleźć wolnego miejsca, z każdą minutą ich napięcie zdawało się rosnąć. Kiedy nie zostały im już praktycznie żadne opcje, trafili na miejsce, którego managerowie co prawda nie mieli dostępnego terminu na barce, ale... zaproponowali im statek!

Ja nawet nie muszę na niego patrzeć, bierzemy. (...) To jest lepsze niż te wszystkie barki, które widzieliśmy do tej pory
- odetchnął z ulgą Piotr Sałata.

Na poszukiwania nowego miejsca ceremonii można wybrać się z ekspertami ślubnymi, oglądając powyższe wideo. Całość odcinka "Ślubu last minute" z organizacją wesela Eweliny i Tomka można natomiast zobaczyć na antenie TVN Style lub w serwisie streamingowym Max.

5. odcinek 2. sezonu programu "Ślub last minute" na antenie TVN Style można jeszcze obejrzeć sobotę 19 października o 15:10.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości