Prowadzący "Ślubu last minute" połączyli siły! Jakie atrakcje przygotowali dla Kasi i Jamo?

Ślub last minute: Werka, Darek i Zola
Ślub last minute: Spektakularne wesele Kasi i Jamisona
Kasia i Jamo to para prosto ze słonecznej Kalifornii. Poznali się w pracy, ale ich miłość przepowiedziała Kasi… wróżka. Potem wszystko potoczyło się jak w klasycznym "american dream": Jamo się oświadczył, Kasia się zgodziła i zabrała za przygotowania do najważniejszego dnia jej życia. Ślubu marzeń! Zarezerwowała pałac pod Warszawą, zaprosiła 100 osób i postanowiła oczarować amerykańskich gości weselem w stylu glamour z różowymi żyrandolami! Organizacja zza oceanu okazała się jednak na tyle trudna, że do gry wkroczyć musieli prowadzący „Ślub last minute”. Czy zdążyli ze wszystkim w trzy tygodnie?

Organizacja tego ślubu była wyjątkowa nie tylko ze względu na nieobecność pana młodego, który w Polsce pojawił się zaledwie trzy dni przed ceremonią. Tym razem prowadzący "Ślub last minute" postanowili połączyć siły i zamiast rywalizować - zaprezentowali parze młodej wspólną koncepcję. Wesele w stylu glamour z całą masą różowych dekoracji i wyjątkowych atrakcji wprowadziło w zachwyt zarówno Kasię i Jamo, jak również ich polskich oraz amerykańskich gości.

Jest bajkowo, wygląda to wszystko jak z bajki
- zachwycała się pani młoda.

Live Sketching - nowa, popularna atrakcja weselna

Na "Ślub last minute" Kasi i Jamo, Piotr Sałata w ostatniej chwili zorganizował atrakcję, która na współczesnych weselach staje się coraz bardziej popularna - live sketching. Polega ona na rysowaniu flamastrami portretów gości weselnych na żywo. Rysowniczka Sylwia Lewandowska, która pojawiła się na ślubie pary młodej z 3. odcinka "Ślubu last minute 2", narysowała nawet naszych prowadzących! Opowiedziała też więcej o samej atrakcji.

Rysuję portrety gości podczas eventów i przyjęć weselnych. Jeden taki portret zajmuje średnio od 7 do 10 minut. Jeżeli goście sobie zażyczą mieć portret bądź zdjęcie na przykład w parze
- tłumaczyła Sylwia Lewandowska.

Glambot - nowoczesna fotobudka

Rysowanie na żywo to zaledwie wstęp do całej masy atrakcji, które Zola, Werka, Piotrek i Darek zorganizowali na weselu Kasi i Jamo. Ostatni z wymienionych prowadzących nie mógł powstrzymać się przed załatwieniem dla pary młodej zautomatyzowanego ramienia robota z kamerą, pełniącego rolę nowoczesnej fotobudki. Glambot, bo tak nazywa się wspomniane ramię, to jego ulubiona atrakcja weselna w tym sezonie, o czym wspominał w rozmowie z redaktorką tvn.pl Martyną Wielkopolan.

Wow, ale czad
- zachwycał się prowadzący "Ślub last minute", patrząc na film zarejestrowany przez Glambot.

Efekty pracy połączonych sił prowadzących "Ślub last minute" warto obejrzeć w powyższym fragmencie wideo. Całość odcinka, w którym Zola, Wera, Darek oraz Piotrek organizowali wesele Kasi i Jamo można natomiast zobaczyć na antenie TVN Style lub w serwisie streamingowym Max.

3. odcinek 2. sezonu programu "Ślub last minute" na antenie TVN Style można jeszcze obejrzeć sobotę 5 października o 15:10.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości