W rozmowie z redaktorką tvn.pl Martyną Wielkopolan - Agata Młynarska przyznała, że każdy z programów, który realizowała dla TVN Style był dla niej wielką lekcją oraz ogromnym wyzwaniem. Widzowie kanału mogli oglądać dziennikarkę w "Eks-tra zmianie", "Bez tabu" czy "Stylowym Taxi Agaty". Wiosną 2024 roku na antenie zadebiutował program "Konfrontacje Agaty", którego nowy, drugi sezon emitowany będzie jesienią. Agata Młynarska podkreśliła, że w każdym z realizowanych formatów spotkała ludzi, których poza tą pracą pewnie by nie spotkała.
W programie "Bez tabu", a była to seria nagrywana przez dłuższy czas, udało mi się poznać środowiska ludzi, które mówiły o tym jak bardzo ważne jest to, żeby szanować odmienność, żeby być tolerancyjnym. Ten program mnie bardzo dużo nauczył- wspominała Agata Młynarska.
TVN Turbo, HGTV, a później TVN Style - droga Krzysztofa Mirucia
Wracając wspomnieniami do swoich pierwszych chwil na planie zdjęciowym w TVN Style - architekt Krzysztof Miruć zwrócił uwagę, iż do tego kanału dołączył dosyć późno. Początkowo jego programy można było oglądać w TVN Turbo oraz HGTV. Dopiero jakiś czas później ówczesna dyrektorka programów lifestylowych Monika Pieczyńska-Modrzejewska przeniosła "Zgłoś remont" oraz "Weekendową metamorfozę" do TVN Style.
To jest zupełnie inna przygoda, bo ta rodzina jest duża, ta rodzina jest różnorodna, ta rodzina ma bardzo dużo osobowości, które są silne, które są charakterne i to jest rzeczywiście coś fantastycznego być w tej rodzinie- podkreślił Krzysztof Miruć.
Spanie na "pastylkach", czyli wspomnienia z planu zdjęciowego "Pani Gadżet"
Zapytana o wspomnienia z pracy na planie TVN Style Anna Nowak-Ibisz wróciła do początków powstawania kultowego programu "Pani Gadżet". Prowadząca opowiedziała, iż pomysł na program, który doczekał się 24 sezonów, wyrósł z magazynu "Socjeta", który swoją premierę w TVN Style miał w 2010 roku. Anna Nowak-Ibisz występowała tam w roli przewodniczki po czerwonych dywanach i kulisach świata gwiazd, ale w rozmowie z redaktorką Martyną Wielkopolan podkreśliła, że nie było to miejsce dla niej, co zauważyła także ówczesna szefowa prowadzącej - Yvette Żółtowska-Darska.
Wspominając zdjęcia do kultowej "Pani Gadżet" Anna Nowak-Ibisz zdradziła, że przez pewien czas program ten był kręcony tylko jedną kamerą, co było niezwykle uciążliwe. Ujęcia w planie ogólnym, amerykańskim oraz detale trzeba było wielokrotnie powtarzać, pamiętając o wykonywaniu dokładnie takich samych ruchów.
Słuchajcie, zdjęcia trwały do 3 nad ranem i ja mam cały czas obraz nas jak zombie krążących po studiu w Józefowie, gdzie myśmy o 3 nad ranem nieprzytomni spali na pastylkach, czyli na takich pufach, które były wyposażeniem studia. (...) W zasadzie można nas było zdrapywać, bo już nikt nie miał siły wstać- opowiadała Anna Nowak-Ibisz.
Zachęcamy do wysłuchania całości wypowiedzi naszych prowadzących w powyższym wideo.
Zobacz także:
- Kiepskie samopoczucie? To może być niedobór... jodu! Poznajcie jego rolę w organizmie
- Pies na plaży. Jak chronić zwierzęta przed słońcem i upałami?
- Jagna Niedzielska przeprowadzi domowe rewolucje, a Ty możesz stać się ich częścią. Zapraszamy na casting!
Autor: Martyna Wielkopolan
Reporter: Martyna Wielkopolan