Ferie w pełni. Wielu z nas zdecydowało się spędzić je na zimowym szaleństwie w Polsce. Jednym z popularnych celów wyjazdów rodzin z dziećmi jest teraz Zieleniec na Dolnym Śląsku. Reporterka programu "Co słychać?" Sylwia Repeła sprawdziła, dlaczego to miejsce jest tak popularne.
- Piękny śnieg, piękne drzewa, piękne góry, pięknie jest - krótko opisała to miejsce Agnieszka, jedna z turystek. I trudno się dziwić jej zachwytami. Fragmenty wideo pokazane w programie "Co słychać?" naprawdę robią wrażenie!
W Zieleńcu śnieg zalega przez ponad 160 dni w roku, więc tak naprawdę mamy tutaj jeden z dłuższych sezonów w Polsce. Wszystko jest za sprawą specyficznego, zielenieckiego mikroklimatuGrzegorz Głódprzedstawiciel ośrodka narciarskiego.
Ale nie tylko pasja do nart czy snowboardu przyciąga turystów do Zieleńca. - Klimat w Zieleńcu porównywany jest do alpejskiego. Okolica słynie też z licznych uzdrowisk. Do Dusznik Zdroju już w XVIII i XIX wieku przyjeżdżali kuracjusze z całej Europy - tłumaczy reporterka "Co słychać?" Sylwia Repeła.
Jedną z najbardziej znanych postaci, która odwiedziła naszą okolicę był Fryderyk Chopin. Przyjechał do Dusznik Zdroju razem z matką i siostrami właśnie po to, by podreperować swoje zdrowieEwa Tucholskaprzewodniczka sudecka
Autor: Kaja Krasnodębska
Reporter: Sylwia Repeła
Źródło: Co słychać?