Czym podróżowanie w programie telewizyjnym różni się od wypraw bez obecności kamer? "Ja się czuję jak królowa"

Pojedynek na podróże: Kamila, Kasia i Kuba
Pojedynek na podróże: Podróżowanie w programie vs bez kamer telewizyjnych
Kamila Zawłocka, Kasia Górska i Kuba Podsiadły w programie "Pojedynek na podróże" odwiedzają przeróżne miejsca, dzieląc się z widzami mnóstwem porad, wskazówek oraz sposobów na tanie i sprytne podróżowanie. Jednakże, czy można w pełni cieszyć się podróżą, nagrywając większość jej punktów? O różnicach między wyprawami z kamerami telewizyjnymi lub bez, porozmawiała z podróżnikami reporterka tvn.pl Martyna Wielkopolan.

Pierwszą z wyszczególnionych różnic między podróżowaniem z kamerami telewizyjnymi i bez nich, jaką Kuba Podsiadły wskazał w rozmowie jest... głównie większa liczba godzin snu, kiedy wyjeżdżają gdzieś poza nagraniami programu. Ten komentarz spotkał się z rozbawieniem u Kasi i Kamili. Pierwsza z nich zgodziła się także ze swoim towarzyszem podróży, że poza tym - wyjazdy z kamerami telewizyjnymi nie różnią się mocno od ich prywatnych wypraw po świecie.

Sami wszystko wyszukujemy, są f*ckup'y, f*ckup'y też w takim normalnym podróżowaniu są i te f*ckup'y są też nagrane, jest śmiesznie, bywa czasami frustrująco, tak jak w naszym takim podróżowaniu
- opowiadała Kasia Górska.

Przyjemność połączona ze zwiększoną intensywnością zwiedzenia

W opowieści o powstawaniu odcinków "Pojedynku na podróże" Kuba Podsiadły ujął jeszcze fakt, iż planując miejsca do odwiedzenia w programie - często są to te same atrakcje, które wspólnie z Kasią chcieliby zobaczyć tak czy inaczej. Wobec powyższego, bez względu na obecność kamer telewizyjnych, czerpią z podróży radość oraz satysfakcję. Przysłuchująca się Kasi i Kubie Kamila Zawłocka zgodziła się z nimi, ale zwróciła uwagę, że kiedy podróżuje na własną rękę - zwykle robi to wolniej.

Chcę bardzo dużo zobaczyć i tak dalej, ale dużo czasu poświęcam na to, żeby poznać też ludzi w danym mieście i tak dalej. No umówmy się, mając ze sobą kamery i zacieśniony ten czas mimo wszystko, no to wszystko się dzieje po prostu dużo bardziej intensywnie i dużo szybciej
- podkreśliła Kamila Zawłocka.

Za sprawą ekipy telewizyjnej podróżnikom... odchodzi część pracy!

Prowadzący program "Pojedynek na podróże" dodali także, że obecność kamer jest dla nich naturalnym elementem w podróży, ponieważ od kilku lat swoje wyprawy relacjonują w mediach społecznościowych i lubią się nimi dzielić. Co więcej, podczas nagrań odcinków "Pojedynku na podróże" są osoby, które kręcą i montują materiał za nich, co sprawia, że odchodzi im część pracy. Kasia wyznała nawet, że dzięki temu "czuje się jak królowa".

Fakt, to co Kasia wspomniała o montażu, to jest najlepszy moment. Ja zawsze mówię chłopcom, którzy z nami latają, operatorzy, że to jest najlepszy moment, kiedy wracamy do pokoi i nie trzeba tego montować, więc to jest zdecydowany plus
- dodała Kamila Zawłocka.

W najbliższych dniach na naszej stronie internetowej znajdziecie dalszą część rozmowy. Zachęcamy, aby potowarzyszyć Kamili, Kasi i Kubie w ich wyprawach z programu "Pojedynek na podróże", oglądając jego powtórki na antenie TVN Style lub online.

Wszystkie odcinki 2. sezonu programu "Pojedynek na podróże" dostępne są w serwisie streamingowym Max.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości