Niemal każdy Polak ma wokół siebie kogoś, kto nadużywa alkoholu. Niepokojące jest także, jak duże przyzwolenie na jego spożywanie widoczne jest w naszym kraju. W najnowszym odcinku "Miejskiej dżungli" Bartek Dajnowski postanowił sprawdzić, czy ktokolwiek zainteresuje się dziećmi, pijącymi alkohol w przestrzeni publicznej. Wyniki eksperymentu okazały się szokujące.
W przeprowadzeniu tego eksperymentu ekipie programu "Miejska dżungla" pomogli trzynastoletni oraz czternastoletni aktorzy, którzy odgrywali scenę spożywania alkoholu w mieście. W butelce po wysokoprocentowym napoju mieli sok. Przez trzydzieści minut nagrań nikt nie zwrócił uwagi na młodzież, pijącą na uboczu parku, dlatego nastolatkowie przenieśli się na jego główną ścieżkę. Młoda aktorka powtarzała także głośno, że "nie chce już pić". Jedyną reakcją, zarejestrowaną przez trzy godziny nagrań i nie do końca zrozumiałą, był komentarz jednej z przechodzących kobiet.
Troszkę przemarznięte- rzuciła mieszkanka Warszawy w kierunku nastolatków, po czym poszła dalej.
Jedyna reakcja podczas przeprowadzania eksperymentu
Pierwsza interwencja miała miejsce dopiero po czterech godzinach przeprowadzania eksperymentu. Przebiegający obok mężczyzna zaczepił aktorów i zapytał, ile mają lat. Następnie polecił im wyrzucenie alkoholu do kosza, a nie uzyskując reakcji - wyrwał jednemu z aktorów butelkę i wraz z zawartością wyrzucił na trawnik. Postraszył młodzież telefonem na policję. Bartek Dajnowski zapytał przechodnia, dlaczego zdecydował się zareagować.
Ewidentnie są niepełnoletni, więc czułem taką odpowiedzialność społeczną, obywatelską, żeby zareagować. Mam córkę, więc nie chciałbym, żeby piła w parku- podkreślił mężczyzna.
Dlaczego przechodnie nie reagują na młodzież pijącą alkohol?
Powyższa interwencja była jedyną reakcją, którą udało się sprowokować przez cztery godziny nagrań, podczas gdy przez ten czas naszych aktorów minęło około 500 osób. Niektórzy z nich bez wątpienia widzieli, co robili nastolatkowie. Prowadzący program "Miejska dżungla" zapytał jednego z mężczyzn, dlaczego nie zainteresował się czynami młodych ludzi.
Ja się zainteresowałem. Szczerze mówiąc, nie wiedziałem, co mam zrobić, bo w pierwszym momencie ona powiedziała, że już nie może. Kurde, bardzo realistycznie wyglądali. Zastanawiałem się szczerze mówiąc, czy zadzwonić na policję, ale obawiałem się, że będą mieli problemy, że zabiorą ich do jakiejś izby dziecka, że coś tam- wyznał mężczyzna.
Wynikom tego eksperymentu można przyjrzeć się w powyższym wideo. Całość 4. odcinka programu "Miejska dżungla" warto natomiast obejrzeć w powtórce na antenie TVN Style.
4. odcinek programu "Miejska dżungla" na antenie TVN Style można jeszcze obejrzeć w:
- czwartek 27 marca, 21:20
- sobotę 29 marca, 7:25
- poniedziałek 31 marca, 00:30
Zobacz także:
- Koreańska analiza numerologiczna. Czego Agata dowiedziała się o swojej przyszłości?
- Warszawiacy o sposobach na ukojenie zszarganych nerwów. Co pomaga się zrelaksować?
- Jak rozpoznać mizofonię? "Reagujemy lękiem, reagujemy złością"
Autor: Martyna Wielkopolan