Ecie-pecie, pitolić, konszabelant. Językoznawca wyjaśnił, co oznaczają nietypowe słowa w języku polskim

Co słychać?: Mateusz Adamczyk, językoznawca
Co słychać?: O pochodzeniu dziwnych wyrazów w języku polskim

W codziennej komunikacji nieczęsto zastanawiamy się, co oznaczają oraz skąd wzięły się w słowniku wypowiadane przez nas słowa. Zdarzają się jednak przypadki zwrotów odbiegających od reszty, które wyraźnie przykuwają uwagę. O ich pochodzenie reporter programu "Co słychać?" Karol Cichoń zapytał językoznawcę Mateusza Adamczyka.

Jednym ze zwrotów, które Mateusz Adamczyk rozebrał na czynniki pierwsze, jest konszabelant, występujący w popularnej niedawno w Internecie piosence dla dzieci "Jestem muzykantem konszabelantem". Okazuje się, że słowo to jest wymyślone i nie ma żadnego znaczenia. Językoznawca zwrócił uwagę, że może to być dźwiękowe przełożenie rymowanki z języka niemieckiego, w której pojawia się sformułowanie "komm' aus Schwabenland", oznaczające "jestem ze Szwabii".

Najwyraźniej autor tłumaczenia nie chciał, żeby polskie dzieci śpiewały, że są muzykantami ze Szwabii, więc śpiewają, że są konszabelantami
- skomentował reporter "Co słychać?" Karol Cichoń.

"Pitolić", czyli... kroić tępym nożem?

Choć konszabelanta nie znajdzie się w słowniku języka polskiego - znajduje się tam potocznie brzmiące słowo "pitolić", które w rzeczywistości nie jest skrótem od wulgaryzmu. Językoznawca Mateusz Adamczyk wyjaśnił, że człon "pit" to czynność związana z krojeniem tępym nożem.

To jest takie narzędzie, które nie do końca przystaje do tego, co chcemy osiągnąć. W związku z tym, pitolić, to jest też tak trochę gadać od rzeczy, czyli nie mówić na temat, czyli nie osiągać tego celu komunikacyjnego
- tłumaczył Mateusz Adamczyk.

"Ecie-pecie", czyli bezsensowna gadanina lub niezaradny człowiek

Choć trudno w to uwierzyć, w słowniku języka polskiego da się znaleźć także zwrot "ecie-pecie", zdefiniowany jako "bezsensowna gadanina, pisanina", "człowiek niezaradny, naiwny", a nawet "pieniądze". W rozmowie z reporterem Karolem Cichoniem, Mateusz Adamczyk wskazał, że najprawdopodobniej pochodzi on z języka... dziecięcego.

Jest dużo słów, które pochodzą z tego języka, na przykład słowo mama, babcia, tata, bo to są takie słowa, które powielają pewne sylaby. Co ciekawe, takim wyrażeniem jest też bara-bara, które pochodzi od dziecięcej zabawy bara-bara-buc, czyli zderzanie się głowami, tak jak robią to barany
- wyjaśnił językoznawca.

O tym, co oznacza i skąd pochodzi słowo "brechtać", można dowiedzieć się z powyższego materiału wideo, który powstał w ramach programu TVN Style - "Co słychać?".

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości