Niepowtarzalna atrakcja stolicy Madery. "Nie ma śniegu, za to są sanie"

Do zobaczenia: Przejażdżka saniami w Monte
Do zobaczenia: Wyjątkowa atrakcja w Monte

Madera nazywana jest "pływającym ogrodem". To właśnie na tę, jedną z najbardziej zielonych wysp na Oceanie Atlantyckim, w najnowszym odcinku programu "Do zobaczenia" wybrał się Michał Cessanis. W wyjątkowej dzielnicy Funchal - Monte - podróżnik odwiedził jeden z dwóch słynnych ogrodów botanicznych.

Za bilet wstępu do Monte Tropical Garden dorosły musi zapłacić około 50 złotych. Tam, na 70 tysiącach metrów kwadratowych można podziwiać przepiękną roślinność z całego świata. Podczas odwiedzin w ogrodzie botanicznym, Michał Cessanis poprosił mieszkankę Madery - Gracę Lopes, aby opowiedziała mu więcej o tym wyjątkowym miejscu. Prowadzący "Do zobaczenia" dowiedział się, że to wioska położona 550 metrów nad dachami miasta.

W przeszłości osiedlało się tu wiele osób, przybywających na Maderę. Szczególnie chorzy, którym lekarze dawniej zalecali maderski klimat. Wybierali oni zatem te zielone tereny, żeby oddychać zdrowym powietrzem. Stąd te małe domki
- tłumaczyła Graca Lopes.

Jak żyje się w stolicy Madery - Funchal?

Monte Tropical Garden to część stolicy Madery - Funchal. Jej nazwa pochodzi od włoskiego kopru, który rósł w wielu miejscach miasta. Po portugalsku roślina ta właśnie tak się nazywa. W rozmowie z Michałem Cessanisem, Graca Lopes przyznała, iż na Maderze żyje jej się bardzo dobrze i jest tam szczęśliwa. Dodała, że w ciągu jednego dnia ma okazję robić wiele rzeczy, którymi nie mogłaby zająć się w innych miejscach.

Mogę napawać się spokojem w pięknych lasach, piknikować w górach, chodzić wzdłuż lewad, a na koniec zjechać w dół do miasta i napić się kawy i wyobraź sobie w krótkim czasie mogę robić całkowicie różne rzeczy i to w jeden dzień
- zachwycała się Graca Lopes.

Szalona przejażdżka saniami toboggan

Podczas rozmowy z mieszkanką Madery, Michał Cessanis zauważył przechodzących w pobliżu mężczyzn, których Graca określiła mianem "Toboggan". Kobieta wyjaśniła, iż jeżdżą oni specjalnymi saniami, używając w tym celu lin. Rozpędzają sanie i zwożą pasażera w dół wioski po asfalcie. W tym celu mają też na nogach specjalne skórzane buty, podbite samochodowymi oponami. Prowadzący "Do zobaczenia" nie mógł odmówić sobie tej atrakcji.

No co? Na Maderze nie ma śniegu, za to są sanie. To ja jadę. Do zobaczenia na dole!
- wykrzyknął Michał Cessanis.

Szaloną przejażdżkę saniami toboggan oraz jej cenę można podejrzeć w powyższym fragmencie wideo. Całość wycieczki na Maderę w towarzystwie Michała Cessanisa, warto natomiast przeżyć, oglądając 8. odcinek programu "Do zobaczenia" w TVN Style.

8. odcinek programu "Do zobaczenia" na antenie TVN Style można jeszcze obejrzeć:

  • we wtorek 22 kwietnia, 21:20
  • w środę 23 kwietnia, 23:50
  • w czwartek 24 kwietnia, 20:50

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości