Co powiedziało się w salonie fryzjerskim, zostaje w salonie fryzjerskim? Nie tym razem! W 1. odcinku serii klienci na fotelach fryzjerskich dyskutowali między innymi o nieudanych randkach. Posłuchajcie sami!
Randkowanie było kiedyś... łatwiejsze?
Bohater programu "Podsłuchane u fryzjera", który odwiedził salon fryzjerski w Warszawie, zwrócił uwagę na fakt, że paradoksalnie - lata temu - randkowanie sprawiało mniej problemów.
Wtedy ludzie się umawiali i przychodzili na spotkania, że spotykamy się w środę o 17:00 na przykład pod zegarem, czy pod Rotundą. A teraz? Nawet SMS-a ci nie wyśle, że nikt nie przyjdzie.Michał
"Podsłuchane u fryzjera" - największe randkowe katastrofy klientów
Klienci odwiedzający salony fryzjerskie z programu "Podsłuchane u fryzjera" nie zawsze trafiali na odpowiednie osoby, umawiając się na randki. O swoim znaczącym rozczarowaniu opowiedział Mariusz.
Da pani spokój z tymi portalami. Ja już tak się nadziałem. Kobieta wstawia zdjęcie jak miała 18 lat. Kiedyś umówiłem się tu w Warszawie, SMS-a wysłałem, że już jestem, ona pisze "słuchaj ja wjeżdżam, tutaj zaraz będę". No i jakaś stara baba krzyczy do mnie, macha ręką i mówi "jesteśmy umówieni".Mariusz
Chociaż widoki odbiegające od tego, co obiecywały zdjęcia w aplikacji, zmuszały bohaterów programu nawet do ucieczki - jedna z klientek salonu fryzjerskiego w Małej Wsi musiała ukrywać się z innego powodu...
Musiałam pół godziny pod kołdrą leżeć, bo wujek przyszedł. On mówi "właź tam", rozumiecie, a ja jak Ewa, jak mnie Pan Bóg stworzył, a mój mąż tak po prostu latał sobie nago z wujkiem po domu.Magdalena
Zachęcamy do wysłuchania pozostałych randkowych katastrof bohaterów "Podsłuchane u fryzjera" we fragmencie 1. odcinka, którego powtórkę na antenie TVN Style można obejrzeć jeszcze w piątek, 8 marca o 20:00 oraz w sobotę, 9 marca o 12:35.
Zobacz także:
- WIOSNA W TVN STYLE
- Jestem z Polski: Dlaczego bohaterki programu postanowiły mieszkać poza granicami Polski?
- Rogalska Show: Marzena Rogalska o tremie: "Ta odpowiedzialność jest przytłaczająca"
Autor: Martyna Wielkopolan