Pierwszym z miejsc, które warto wpisać na swoją listę do zobaczenia, wybierając się w podróż za granicę - jest hiszpańska Malaga, a w niej latarnia morska La Farola. To jedna z dwóch latarni w kraju, nosząca żeńską nazwę. U jej podstawy znajduje się figura przypominająca halkę, noszoną pod spódnicami. Bohaterka "Jestem z Polski" Julia zdradziła, że burmistrza miasta z czasów, kiedy powstawała latarnia, namówiła na to żona.
Innym z miejsc wartych odwiedzin jest wyspa Bali, a na niej słynna plaża Padang Padang, znana z filmu "Jedz, módl się, kochaj", uwielbiana przez surferów.
Nie wyobrażam sobie pokazywać Wam Bali i nie wspominać o surfingu
Nessebar - wyjątkowe miasto, wpisane na światową listę UNESCO
Dla wszystkich, którzy zamiast plażowania i surfowania preferują zwiedzanie, miejscem ciekawym do zobaczenia będzie zabytkowe miasteczko, wpisane na światową listę UNESCO, czyli bułgarski Nessebar. Bohaterka "Jestem z Polski" Michalina zwróciła w odcinku uwagę, iż jest to rezerwat architektoniczny i archeologiczny.
Jesteśmy teraz przy cerkwi Aliturgetos. Aliturgetos z greki oznacza "niepoświęcony" i właśnie dlatego ta cerkiew nosi taką nazwę, ponieważ jeden z budowniczych uległ wypadkowi i cerkiew nie mogła być poświęcona
Sindal - stolica fontann
Ania, bohaterka 14. sezonu "Jestem z Polski", która zabrała widzów do miasta Sindal w Danii, zdradziła, iż jest to stolica fontann. Wiele z nich, wartych zobaczenia, jest dostępna publicznie. Kobieta zaprezentowała jedną z najbardziej charakterystycznych, która budzi śmiech w mieszkańcach oraz odwiedzających z powodu swojej nazwy.
Co jest w niej takiego zabawnego, a także gdzie warto wybrać się, odwiedzając włoskie miasto Olgiate Molgora? Tego można dowiedzieć się z powyższego wideo. Po więcej inspiracji zapraszamy w powtórkach "Jestem z Polski" na antenie TVN Style lub w serwisie streamingowym Max, gdzie znajdziecie wszystkie sezony programu.
Zobacz także:
- Zbierają zwierzęce odchody, aby ogrzać się w wysokich górach. Jak wygląda życie w Himalajach?
- Rywale z "Nieczystej gry" dołożyli im pracy. "Nie wiedzą, że tam są podrzucone rzeczy"
- Pierwsze chwile po trudnym porodzie Magdy. Polały się łzy
Autor: Martyna Wielkopolan