Sypialnia Andżeli i Konrada zmieniła się nie do poznania! "Aż mi gorąco"

Autor:
Martyna
Wielkopolan
Weekendowa metamorfoza: Efekt przemiany sypialni Andżeliki i Konrada

Pierwsza metamorfoza najnowszego sezonu "Weekendowej metamorfozy" ujrzała światło dzienne. W tym odcinku Krystyna postanowiła zrobić niespodziankę swojemu synowi Konradowi i jego nowo poślubionej żonie Andżelice, prosząc Krzysztofa Mirucia, aby odmienił im sypialnię. Zobaczcie niesamowity efekt końcowy!

Młodzi mają dwupokojowe mieszkanie składające się z salonu i sypialni. I to z tym drugim pomieszczeniem mieli problem. W sypialni stało tylko łóżko i nieduża szafa. Pokój wyglądał jak swego rodzaju składzik, w którym Konrad z żoną składowali wszystkie swoje rzeczy. Andżelika od dawna marzyła o remoncie tego pomieszczenia, dlatego jej teściowa postanowiła spełnić marzenie synowej. Krzysztof i jego ekipa stworzyli wnętrze, które krótko mówiąc, zwaliło Andżelikę z nóg.

Reakcja Andżeliki na metamorfozę sypialni

Metamorfozę sypialni Andżeliki i Konrada udało się utrzymać przed kobietą w tajemnicy, a finalny efekt prac ekipy Krzysztofa Mirucia sprawił, że zaniemówiła. Dopiero po opadnięciu pierwszych emocji Andżela była w stanie wypowiedzieć kilka słów na temat spektakularnej przemiany, która dokonała się w czasie jej nieobecności.

Przepięknie, ale jestem w szoku. O matko. O Jezu, jak nie ten pokój.

Bohaterka 1. odcinka 6. sezonu "Weekendowej metamorfozy" zwróciła uwagę, że sypialnia po przemianie sprawia wrażenie, jakby była dwa razy większa. Niezwykle spodobała się jej również garderoba. W rozmowie z Krzysztofem Miruciem podkreśliła, że wnętrze, do którego trafiła jest w jej stylu.

Zachęcamy do obejrzenia efektów metamorfozy w powyższym wideo, a także do zobaczenia całości odcinka programu "Weekendowa metamorfoza" - na antenie TVN Style lub w Playerze.

1. odcinek 6. sezonu programu "Weekendowa metamorfoza" na antenie TVN Style można jeszcze obejrzeć:

  • we wtorek 30 kwietnia, 15:35
  • w sobotę 4 maja, 15:50
  • w niedzielę 5 maja, 10:30

Zobacz także:

Autor:Martyna Wielkopolan

Pozostałe wiadomości