Plusy i minusy pracy w Finlandii. Czy łatwo jest dostać posadę w najszczęśliwszym kraju świata?

Europolki studentki: Rozmowa z polskim profesorem w Finlandii
Zaśnieżone pola i oblodzone ulice - w 4. odcinku 2. sezonu "Europolek studentek" Zuzia zabrała nas do mroźnego miasta Vaasa. Jak studiuje się oraz pracuje w tej zimowej krainie? O tym porozmawiała z polskim profesorem, pracującym w Finlandii, Maciejem Mikulskim.

Podczas spotkania z wykładowcą - bohaterka najnowszego odcinka programu "Europolki studentki" zapytała go, dlaczego zdecydował się pracować właśnie w Finlandii. Mężczyzna opowiedział studentce, jak trafił do Vaasy.

W mojej dziedzinie nie ma wiele ofert pracy na uczelni, które pasowałyby do mojej ekspertyzy, czyli silniki spalinowe i napędy. Tutaj okazja nadarzyła się doskonała, ale oczywiście jest kilka dodatkowych atutów, które przemawiają za Finlandią. Dla mnie takim atraktorem była przede wszystkim możliwość zmieszania szybkiego, dynamicznego życia, kariery profesjonalnej, z życiem blisko przyrody.
Maciej Mikulski

Czy łatwo jest dostać pracę w Finlandii?

W trakcie rozmowy z profesorem - Zuzia zwróciła uwagę, że załapanie się na pracę w Finlandii nie jest proste. Głównym utrudnieniem jest fakt, że wśród wymagań pracodawców znajduje się znajomość języków fińskiego oraz szwedzkiego. Wobec powyższego, osoby przyjeżdżające do Finlandii na studia nie mają zbyt wielu możliwości. Jej wykładowca podkreślił jednak, że nie w każdej dziedzinie wygląda to w ten sposób.

To zależy w jakim sektorze. W Twoim, jeżeli communication studiujesz, no i chciałabyś pracować w zawodzie - siłą rzeczy wymagany będzie ten język, nie dziwię się. Jeżeli chodzi o technologię, myślę, że jesteśmy w fazie dynamicznego przewrotu. Jeszcze kilka lat temu było tak, że rzeczywiście firmy preferowały znajomość języka fińskiego. W tym momencie od tego zupełnie odeszli.
Maciej Mikulski

W Polsce "pan profesor", w Finlandii... "Maciek"?

Zuzia i Maciej porozmawiali przy okazji na temat zwrotów grzecznościowych oraz różnic w ich stosowaniu w Polsce oraz Finlandii. Kiedy studentka zwróciła się do wykładowcy "panie profesorze" - mężczyzna upomniał ją, aby mówiła do niego na "ty". Bohaterka "Europolek studentek" przyznała, że w Polsce nie jest to naturalne, ponieważ język polski jest bardziej formalny, co Maciej Mikulski skwitował krótko.

Podstawą szacunku nie jest tytułowanie się. Jest to, żebyśmy rady dobre przyjmowali i generalnie dawali wszystko od siebie i na tym to chyba polega.
Maciej Mikulski

Zachęcamy do obejrzenia fragmentu odcinka "Europolki studentki" z mroźnej Finlandii. Jego całość będzie jeszcze emitowana w powtórkach w TVN Style, można go także obejrzeć w Playerze.

4. odcinek 2. sezonu programu "Europolki studentki" na antenie TVN Style można jeszcze obejrzeć:

  • we wtorek 26 marca, 22:00
    • w czwartek 28 marca, 14:35
      • w sobotę 30 marca, 00:00 i 13:15

        Zobacz także:

        Autor: Martyna Wielkopolan

        podziel się:

        Pozostałe wiadomości