Ślub z samą sobą. Anna Rusowicz o tym, po co i kiedy go brać

Co słychać?: Anna Rusowicz
Co słychać?: Czym jest sologamia?

Choć w Polsce sologamia to dosyć nowe zjawisko, na świecie staje się coraz popularniejsze. To ślub z samym sobą, na który decydują się osoby niechcące uzależniać swojego szczęścia od innych. O pozostałych powodach, dla których warto wziąć samoślub - w programie "Co słychać?" opowiedziały psycholożka Marta Żysko oraz piosenkarka Anna Rusowicz.

W rozmowie z reporterką "Co słychać?" Moniką Szatan, psychoterapeutka Marta Żysko, która zdecydowała się na sologamię, podkreśliła, iż decyzje o samoślubach rodzą się w momentach, kiedy odkrywamy, że wiele razy porzuciłyśmy same siebie. Negatywne doświadczenia życiowe, między innymi w dotychczasowych relacjach, mogą powodować chęć zrobienia czegoś dobrego dla siebie, a ślub ze sobą jest tego doskonałym symbolem.

To będzie mi cały czas przypominało: ej maleńka, czy to, co teraz chcesz zrobić albo wybór, którego chcesz dokonać jest na pewno dla Ciebie dobry? To jest bardzo fajny, metaforyczny symbol, który zaprasza do budowania w sobie takiej postawy
- tłumaczyła psycholożka Marta Żysko.

Anna Rusowicz o własnym samoślubie

Wzięcie samoślubu możliwe jest na wiele sposobów, między innymi poprzez kupno wymarzonego pierścionka, złożenie sobie przysięgi, a nawet zorganizowanie hucznej imprezy. Na akt ten zdecydowała się także artystka Anna Rusowicz, dla której - jak przyznaje - był to pewnego rodzaju happening, po jej własnym rozwodzie.

Wiem, że są modne teraz imprezy rozwodowe. Stwierdziłam, że to jest amerykańskie, nawet tego tak nie czuję, żeby w ten sposób coś świętować. Ten samoślub miał być formą pokazania tego, że żyję ze sobą w zgodzie i chcę korzystać z życia, że są pewne rzeczy, które mnie nie zniszczą
- opowiadała Anna Rusowicz.

Miłość własna warunkiem dobrej relacji z drugim człowiekiem

Przyrzekanie samej sobie miłości (własnej), wierności swoim ideałom oraz zasadom, a także bycia przy sobie do końca - Anna Rusowicz nazywa taką samą przysięgą, jaką składa się drugiemu człowiekowi, tylko do wewnątrz. To obietnica ochrony samej siebie.

W pierwszej kolejności, żeby mieć relację z drugim człowiekiem, ja muszę wiedzieć o sobie dużo różnych rzeczy i też powiedziałam moim przyjaciołom wtedy, że pamiętajcie, jakbym weszła w jakąś toksyczną relację, macie obowiązek kopnąć mnie w tyłek
- podkreśliła artystka.

O tym, jak dokładnie wyglądał samoślub piosenkarki Anny Rusowicz, można usłyszeć w powyższym wideo. Podobne materiały warto natomiast oglądać w programie "Co słychać?" na antenie TVN Style.

Nowe odcinki programu "Co słychać?" w TVN Style emitowane są od poniedziałku do piątku o 18:40. Serdecznie zapraszamy!

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości