W Muzeum Warszawy można obecnie oglądać wystawę "Na miejscu i na wynos. Kuchnia warszawska". Jej tematem jest jedzenie. Reporterka programu "Co słychać?" Monika Szatan wybrała się do muzeum, aby sprawdzić, dlaczego warto ją zwiedzić.
W rozmowie z reporterką Moniką Szatan, kuratorka wystawy "Na miejscu i na wynos. Kuchnia warszawska" Lena Wicherkiewicz zwróciła uwagę, że tego rodzaju codzienność nie zawsze występuje w innych muzeach, dlatego warto przyjść do Muzeum Warszawy, aby jej doświadczyć. Podkreśliła też, iż sposób aranżacji wystawy łączy różnego rodzaju eksponaty, wśród których znalazły się między innymi zabytki archeologiczne, zabytki kultury materialnej czy dzieła sztuki.
Sama wystawa jest rodzajem takiej swego rodzaju instalacji- tłumaczyła Lena Wicherkiewicz.
Największy eksponat na wystawie
Zmiany na polskich stołach zostały najlepiej ukazane w największym na wystawie eksponacie - przekrojowej lekcji, prowadzącej oglądającego przez kolejne wieki. Salę, w której znalazł się eksponat, nazwano na cześć znanej książki Lucyny Ćwierczakiewiczowej, "365 obiadów". Wchodząc do środka, odwiedzający mogą cofnąć się aż do średniowiecza.
Głównym elementem jest taki duży stół, na którym zaaranżowałyśmy symboliczne nakrycia przez epoki- zwróciła uwagę kuratorka wystawy Zuzanna Różańska-Tuta.
Charakterystyczne cechy kuchni warszawskiej
Kuchnia, myśląc zwłaszcza o jedzeniu miejskim, zawsze miała wpływ na wygląd ulic Warszawy. W przestrzeni miasta dało się znaleźć wiele straganów oraz lokali z jedzeniem. Historyk kuchni i dziennikarz kulinarny Łukasz Modelski podkreślił, że to, co stanowiło o kuchni stolicy, to głównie fast food. Zaliczył do tego jedzenie uliczne, na bazarach oraz przenośnych straganach.
Jeśli próbować mówić, że jest jakaś cecha wspólna warszawskiej kuchni, no to ja bym powiedział, że to są tanie dania barowe, że to jest niedroga garmażeria i że to jest wejście dla wszystkich- wymieniał Łukasz Modelski.
Na wirtualne zwiedzanie wystawy "Na miejscu i na wynos. Kuchnia warszawska" warto załapać się, oglądając powyższy materiał wideo, który powstał w ramach programu TVN Style - "Co słychać?". Do Muzeum Warszawy można natomiast wybrać się w tym celu jeszcze do 17 kwietnia.
Zobacz także:
- Ta niedoceniana aktywność fizyczna wydłuża życie nawet o 11 lat. O czym mowa?
- Cyfrowy alfabetyzm. Czy nastolatkowie potrafią odnaleźć się w przestrzeni internetowej?
- Nie spałeś? Nie jedź. Neurolog ostrzega: "Tak jakbyśmy mieli 0,8 promila"
Autor: Martyna Wielkopolan
Reporter: Monika Szatan