Pierwszy trening – nie taki straszny
Agata przyznaje, że początek nie był łatwy. Choć miała już przygotowany plan treningowy i dietę, poczucie niepewności i lęku przed nowym doświadczeniem przytłoczyło ją. Opowiada o poczuciu paniki przed wejściem na siłownię, niepewności co do sprzętu i interakcji z innymi.
Pamiętam swój pierwszy trening na siłowni, miałam rozpiskę już jedzeniową całą, trening też miałam rozpisany, usiadłam na kanapie i się rozpłakałam. Jakaś mnie złapała taka panika.
Ostatecznie Agata zdecydowała się na pierwszy trening i od razu połknęła fitnessowego bakcyla. Dziś swoje obserwatorki przekonuje, że warto, bez względu na rozmiar.
Jak pokonać wstyd na siłowni?
Agata Wiśniewska zwraca uwagę na negatywny wpływ, jaki na początkujące osoby mogą mieć inne osoby na siłowni, które mimo swojej szczupłej sylwetki wyrażają niezadowolenie z własnego ciała. To doświadczenie nauczyło ją, jak ważne jest znalezienie własnej drogi i nieporównywanie się do innych. Podkreśla, że chodzi na siłownię nie dla innych, ale dla siebie – żeby poczuć się lepiej i zdrowiej.
Myślę, że też warto trochę się zamknąć w swojej bańce, a jeżeli jakieś zachowanie nam się nie spodoba, to po prostu zwrócić uwagę.
Agata radzi wszystkim początkującym, by nie stresować się i nie zwracać uwagi na opinie innych. Ważne jest, by skupić się na własnym komforcie i zdrowiu. Przygoda z fitnessem może być trudna na początku, ale z czasem przynosi wiele satysfakcji i korzyści dla zdrowia.
Zobacz również:
- Najmodniejsze suknie ślubne 2024. Piotr Sałata o powrocie istotnego trendu
- Ksylitol - zdrowszy zamiennik cukru? Dietetyczka kliniczna opowiada o przeciwwskazaniach
- Połączyła ich szczególna więź, a później... choroba. Nowy dokument o księżnej Kate i królu Karolu III w TVN Style
Autor: Agata Piętka
Reporter: Martyna Mikołajczyk