Co słychać?: Są wielobarwne, zabawne i z drugiej ręki. Dlaczego nazywa się je "brzydkimi zabawkami"?

Co słychać?: Dorota Dziak tworzy "brzydkie" zabawki
Na początku nie mogła znaleźć prezentu na urodziny kolegi syna, później uznała, że w ten sposób dobrze jest wykorzystać materiały z drugiej ręki. Dorota Dziak tworzy "brzydkie" zabawki, które zdobywają popularność na całym świecie! Dlaczego nazwała je w ten sposób?

Kiedy poszukiwania zabawki na urodziny, na które został zaproszony jej syn spełzły na niczym - twórczyni Dorota Dziak, z zawodu architektka - postanowiła, że prezent wykona sama.

Mój syn Bruno został zaproszony na urodziny, nic w sklepie nie satysfakcjonowało mnie na tyle, by to kupić. Wróciłam do domu, wzięłam taty marynarkę i uszyłam kota.
Dorota Dziak

Z czego robione są "brzydkie" zabawki?

W programie "Co słychać?" reporterka Sylwia Repeła porozmawiała z Dorotą o materiałach, z których powstają jej "brzydkie" zabawki. Twórczyni wykonuje je bowiem z materiałów pozornie niepotrzebnych.

To są materiały z second handów, to są materiały, które dostaję od różnych firm, na przykład tapicerskich jako ścinki.
Dorota Dziak

"Brzydkie zabawki" - skąd wzięła się nazwa?

Wyjątkowe, wielobarwne i zabawne króliki, bociany czy żółwie, które tworzy Dorota Dziak nazywane są "brzydkimi", choć przypadają do gustu zarówno najmłodszym, jak i starszym posiadaczom. Skąd zatem wzięło się to określenie? W programie "Co słychać?" opowiedziała o tym sama twórczyni.

Tworzę rzeczy bez wcześniejszego przygotowania krawieckiego. Chcąc być szczerą nazwałam je brzydkimi, żeby nikt nie mógł mi zarzucić, że jedna ręka czy noga jest krótsza od drugiej.
Dorota Dziak

Zabawki Doroty Dziak budzą spore emocje i zdobywają popularność także poza granicami Polski. Puchate małpy, owce oraz żaby zawędrowały już na wszystkie kontynenty! Zachęcamy, aby przyjrzeć im się bliżej w materiale wideo.

Nowe odcinki programu "Co słychać?" na antenie TVN Style można oglądać od niedzieli do piątku o 18:40.

Zobacz także:

Autor: Martyna Wielkopolan

Reporter: Sylwia Repeła

podziel się:

Pozostałe wiadomości