Powitanie w pracy
Zasady etykiety zaczynają się od powitania. Mówimy "dzień dobry" wszystkim, niezależnie od tego, czy znamy daną osobę, czy nie. Pamiętajmy jednak, że nie zawsze inicjatywa powitania powinna wyjść od nas.
Na przykład młoda asystentka nie wyciągnie pierwsza dłoni do prezesa firmy, ponieważ to od niego zależy czy się przywita czy nie. Jeżeli on tego nie zrobi, to udajemy, że tematu nie było.
Witamy się również wchodząc do windy. Wystarczy powiedzieć "dzień dobry", a kiedy wychodzimy "do widzenia". Choć wiele osób zamiast tego mówi "dziękuję".
Nie dziękujemy komuś, kto nas przewiózł windą, bo nie jest windziarzem, ale też nie dziękujemy za towarzystwo, ponieważ co to za towarzystwo? Chwila spędzona razem to nie jest towarzystwo. Dlatego dzień dobry, do widzenia.
Z kolei przy większych spotkaniach pamiętajmy, że kiedy wchodzimy do pomieszczenia, gdzie jest wiele osób, nie witamy się z każdym z osobna, bo to zajęłoby za dużo czasu i zaburzyłoby harmonię takiego spotkania.
Etykieta przy stole – czego unikać?
Etykieta w miejscu pracy dotyczy również sytuacji przy stole. Choć naturalnym odruchem może być życzenie "smacznego" osobie, która zaczyna posiłek, nie jest to zgodne z zasadami etykiety. Takie życzenia składamy tylko, gdy to my przygotowaliśmy danie. Zamiast "smacznego" możemy życzyć "dobrego apetytu" lub "na zdrowie".
Materiał powstał w ramach programu "Co słychać?", który możecie oglądać od poniedziałku do piątku o godzinie 18:40 na antenie TVN Style.
Zobacz również:
- Ubrania z lat 80. i 90. Czy w lumpeksie można znaleźć prawdziwe vintage'owe perełki?
- Odblaski w stylizacjach na jesień i zimę. Bezpieczeństwo jest w modzie
- Do domu opieki trafiła na własną prośbę. "To jest dom-azyl"
Autor: Agata Piętka
Reporter: Karol Cichoń